Niebieskości

/
6 Comments
Właśnie mija półmetek sierpnia. Co prawda moje wakacje trwają od połowy kwietnia, ale patrząc na moją siostrę, która wyleguje się od końcówki czerwca, uświadamiam sobie, że czas mija niesamowicie szybko. Wydaje mi się, iż ona towarzyszy mi w domu dopiero dwa tygodnie, a w rzeczywistości już przeleciało ponad półtora miesiąca. Kiedy zaczynałam odpoczynek od nauki, lato dopiero miało rozkwitnąć, a teraz coraz bliżej jesieni. Wieczory są już naprawdę chłodne, niestety. Ale póki co, cieszę się jeszcze tym słoneczkiem, które mnie mocno inspiruje do tworzenia. Lato to moja najukochańsza pora roku, pełna kolorów i barw. Stąd kolejny, wesoły makijaż.

Kosmetyki: cienie z palety Sephora, paletka Quattro Pierre Rene (Blue Sky), paleta Sleek Snapshots, paleta Sleek Acid, eyeliner Rimmel, rzęsy Essence, kajal Hashmi, mascara Pierre Rene Hi-Tech, bronzer W7 Honolulu, róż z palety Sephora, konturówka Pierre Rene Lip Matic (02), pomadki z palety Sephora

Jak zapewne zauważyłyście, nigdy nie wymieniam w liście użytych produktów w danym makijażu kosmetyków do twarzy typu puder, korektory, podkład. Dochodzę do wniosku, że to akurat jest niepotrzebne, ponieważ każda z nas ma swój sposób na uidealnianie cery. Jednakże chciałabym się z Wami podzielić jednym z avonowych hitów w ich światku korektorów. Może którejś skróci poszukiwanie dobrego wyrobu z tej ligi?

Oto produkt z nieco droższej linii AVONu, czyli z Luxe. Od razu widać wyższy standardzik (kartonik, nie obklejenie folią). Okropnie podoba mi się złote opakowanie, cudowne i eleganckie, w mooooim stylu! Troszkę się "palcuje", ale nie przeszkadza mi to szczególnie.

Produkt ma formę sztyftu. Dostępny w dwóch kolorach. Przede wszystkim używam do uwydatniania dolnej linii brwi, nakładając pędzelkiem. Zdarzyło mi się też chować nim niedoskonałości czy oznaki niewyspania pod oczami. Spisywał się zaskakująco dobrze, toteż mogę powiedzieć, że całkiem ładnie kryje i co istotne, trzyma się długie godziny. Zapachowo jest neutralny.

Wiem, że kosztuje zwykle dużo więcej w katalogu, ale ja dostałam go za jakieś 12 zł. Za taką cenę taki fajny korektor? Jak widzicie, warto szukać okazji, bo nie musicie przepłacać za dobry kosmetyk. Dostępność to głównie konsultantki, więc wydawałoby się, że trochę słaba, ale teraz tak wiele dziewczyn zajmuje się AVONem, iż nietrudno złożyć zamówienie. Na pewno będę próbować po tym jeszcze inne korektory, ale czuję, że zostanie gdzieś w moim sercu.


You may also like

6 komentarzy:

  1. Śliczny makijaż:) korektor kusi, jednak zakupy z Avonu to jedna wielka niewiadoma:( w katalogu kusi a na żywo...ekhmm no cóż:) Ja jestem narazie zadowolona jedynie z kredki do smokey z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Makijaż jest baardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepięknie :) to teraz musiałabym ci oddać moje ostatnie żółto-niebioeskie zdobienie i komplet jak ta lala ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na szczęście nie mam dużych problemów z cerą i używam korektoru pod oczy z Kryolan'a, ale jak coś wyskoczy to radzi sobie także i z takim problemem :).
    Piękny makijaż!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś niesamowicie fotogeniczna!! no i oczywiście zdolniacha :)
    Pieknie Ci w tym makijażu!!

    OdpowiedzUsuń
  6. swietny makijaz...i pieknie sie w nim prezentujesz - jak zawsze z reszta :)

    OdpowiedzUsuń